środa, 25 września 2013

the burgundy&electric blue team

 
Bordowy i chabrowy (lub jak kto woli 'electric blue') to jedno z moich ulubionych połączeń na tę jesień. Kolory same w sobie są piękne, a skomponowane razem wyglądają wg mnie bardzo dostojnie i elegancko. Dwa posty niżej pojawił się już projekt chabrowej sukienki i pewnie nie raz będziecie mogli tu zobaczyć rysunki w podobnej kolorystyce. Na razie zostawiam Was z tymi dwoma projektami i czekam na Wasze opinie.

17 komentarzy:

  1. Projekty są świetne! :)
    Bardzo lubię te kolory i są teraz bardzo modne! ;)

    http://mademoisellejuliet.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Ta długa jest piękna, ale po dłuższym zastanowieniu wolałabym nosić tę niebieską. Fajnie by było gdyby ktoś mi uszył taką :)
    pozdrawiam,
    Ag.

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne kolory, podoba mi się takie połączenie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. O-m-a-t-k-o! Od zawsze marzy mi się, żeby umieć narysować coś takiego. Czekam i czekam na ten dar i wciąż nie mogę się doczekać. Z marszu dodaję do obserwowanych i zaraz idę oglądać resztę.
    A ktoś mnie ostatnio pytał, czy mogę polecić jakieś blogi oparte na rysunkach i nie potrafiłam wskazać ani jednego...

    OdpowiedzUsuń
  5. Wahnsinn. Mach bitte unbedingt was mit Mode und vergiss dein jetziges Studium :)

    LG Laura

    OdpowiedzUsuń
  6. Amazing sketches! Wish I could draw like that!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Wow! Niesamowite rysunki!
    Lubię na facebooku jako Jola K. Zapraszam serdecznie na moją stronę :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Przepiękne, sama też się zajmuję projektowaniem. W marcu czeka mnie ostatni pokaz a w lutym obrona, także wiem czym to smakuje :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Studiuje w Krakowie w Krakowskiej Szkole Artystycznej, kierunek, Szkoła Artystycznego Projektowania Ubioru (sapu - może słyszałaś). Szkoła jest prywatna co równa się, że jest też niestety płatna, ale uważam, że warto. Trwa dwa i pół roku i nie musisz zdawać do niej żadnych egzaminów. Jeśli się sprawdzisz to zostajesz i można się cały czas pięknie rozwijać. Widzę, że bardzo fajnie idzie Ci rysowanie, a szyjesz coś sama?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jejuu, wszywanie zamka to jest jakaś masakra!
      Ja też nic nie szyłam, ale jakoś się powoli nauczyłam, krok po kroku. Kazali nam realizować własne projekty i nie było wyjścia. :)

      Usuń
  10. Uwielbiam burgund <3 Ja kocham moje studia. Pierwszy rok był bardzo trudny. Teraz już mam większy luz. Mogę chodzić na te zajęcia, które chcę :)
    A.

    OdpowiedzUsuń

Here's a place for your comment.

Obserwatorzy

Wszystkie projekty na blogu są moją własnością.
All rights reserved.