czwartek, 27 grudnia 2012

new drawings

nowości nowości. tym razem ilustracje mody... rysowane jak zawsze najzwyklejszym długopisem żelowym. może macie jakieś fajne zdjęcia związane z modą, które mogłabym zilustrować?:)

chcecie więcej takich postów?

p.s. jest to jeden z ostatnich postów... w tym roku oczywiście;)
jak tam przygotowania do sylwestra?

niedziela, 9 grudnia 2012

szkice ubrań i coś o świętach

Dzisiaj kilka kolejnych projektów 'na szybko'. Reszta czeka na kolor, ale może się nie doczeka, bo bez wyglądają też w miarę dobrze:).
Jak u Was przygotowania do świąt?
Ja jak widać na razie zastanawiam się nad wystrojem pokoju, a mam dwa... jeden w Warszawie, a drugi w rodzinnym domu.
Próba światełek:)
 Christmas is coming:)
 Ubrania rysowane długopisem.
Coś do posłuchania w świątecznym klimacie. Ostatnio jedna z moich ulubionych...

wtorek, 27 listopada 2012

post urodzinowy

Dzisiaj post z rysunkami, ale nieco innymi niż zwykle. Ażeby nie zatracić się całkowicie w projektowaniu ubrań lubię czasem stworzyć coś niezwiązanego z modą. Efekty poniżej ( i od razu kawałek mojego pokoju:))

 Niektóre projekty pewnie kojarzycie:)
 Pastele.
 Długopis żelowy+flamaster


Jak Wam się podoba :)?

niedziela, 4 listopada 2012

crazy shoes


Nie wiem jak WY, ale ja odzyskuję wenę dopiero w domu. Chociaż liczę na to, że po powrocie do Warszawy pomysły tak szybko się nie skończą;)
A takie buty bym chciała:

Myślę, że całkiem nieźle wyglądałyby też na niższym obcasie.
Chyba przekonuję się do flamastrów/mazaków.

piątek, 26 października 2012

somewhere over the rainbow



Dzisiaj bez projektów, ale też coś do pooglądania:). Z mojej ostatniej 'wycieczki' :).
Photos from my last trip :) Enjoy!


to ja:)/it's me/central park



widok z empire state building/the view from the empire state building

piątek, 5 października 2012

something new

Uwaga, uwaga: Nowy post!:)
Poniżej kilka szkiców robionych na szybko. Niektóre jeszcze z liceum.
W następnej notce oprócz szkiców być może pojawią się zdjęcia z mojej ostatniej podróży:)). Wyżej mała zapowiedź ;)
In the next post I'd like to show you pics of my last trip!:)

wtorek, 28 sierpnia 2012

Szkice ubrań długopisem żelowym.

Dzisiaj mój ulubiony element stroju (?), czyli odkryte plecy. Według mnie to dekolt z tyłu robi większe wrażenie. Nie wiem czy faceci to potwierdzą, bo chyba nawet mało który zagląda na tego bloga;), ale myślę, że zgrabna kobieta w pięknej sukience z odkrytymi plecami zawsze wygląda bosko.
ENG: Today my favourite thing in clothing - bare back. In my opinion back neckline makes bigger impression. I don't know if men confirm it (I'm not even sure if they're visiting this blog;)), but I think that shapely woman in a beautiful dress with open back always looks gorgeous.


Czy nie sądzicie, że za dużo jest projektów sukienek?;)/ Don't you think that there are too many projects of dresses?;)



niedziela, 19 sierpnia 2012

Pink.

Piszę sobie notkę i tak się zastanawiam, czy jest sens ją pisać w ogóle. Zaraz zobaczycie dlaczego... ano skromnie dzisiaj, bo tylko dwa projekty. Leży sobie ta kartka z tymi dwiema sukienkami na biurku i czeka, aż pojawią się na niej jakieś nowe rysunki. No i się doczekać nie może. Hmm na brak weny nic nie poradzę. Trzeba przeczekać. Wracając jednak do tych tylko/aż dwóch projektów... może to czas by postawić na jakość, a nie ilość:). Nie wiem czy pisałam o tym, czy też nie... ale jestem samoukiem. Nikt nie uczył mnie rysowania. Wszystko co teraz oglądacie jest efektem mojej pracy (albo i lenistwa, jak kto woli;-)).Do wszystkiego doszłam sama i wiem, że jeszcze długa droga przede mną. Muszę jednak przyznać, że dzięki założeniu bloga przekonałam się do malowania farbami. Nigdy wcześniej ich nie używałam:D
ENG: I'm writing this post and I'm just wondering if does it make a sense... because of the two projects (only!)...but whatever. I hope you understand me - lack of inspiration. I can't help it. However, returning to these two projects... maybe it's time to focus on quality rather than quantity:). I don't know if I wrote about it, or not ... but I'm self-taught. Nobody taught me how to draw. Everything what you see now is an effect of my work (or my laziness ;-)). I know I still have a long road ahead of me. I have to admit that thank to this blog I've started to use paints. I have never used watercolors before:D


 

 

czwartek, 16 sierpnia 2012

versatile blogger award

Ależ mi miło:) Pierwsza nagroda/nominacja od fashion babel (Lucy) (właściwie to zbytnio się w tym nie orientuję, ale ale dziękuję). A no bym zapomniała... wreszcie to jakaś nowa notka od niepamiętnych czasów.
 ENG: I'm very pleased to be nominated for Versatile Blogger Award by fashion babel (Lucy)  (it's the first such award on this blog, so I'm a little bit afraid, that something go wrong). Yay, finally a new post on my blog!
Dodaję jeszcze takie fajne zielone kółeczko dla urozmaicenia ;-)

Jeśli jeszcze się Wam nie znudziło to od następnej linijki 7 superekstra faktów o mnie.

1. Uwielbiam zmiany! Szczególnie te na mojej głowie. W tym roku zdążyłam już mieć kilka kolorów na włosach... od ciemnego brązu, przez rudy, aż po blond...(kiedyś nawet zdarzył się różowy). Hmm właśnie się zastanawiam nad kolejnym.

2. Nie oglądam telewizji. Serio, telewizor nie jest mi potrzebny do życia.

3. Już w wieku 2 lat uwielbiałam oglądać kolorowe czasopisma/katalogi/magazyny związane z modą. Podobno jedna gazeta wystarczyła, by mama miała spokój na jakąś godzinę:)

4. Mam ok. 40 par butów. Pewnie nie ma się czym chwalić, ale myślę, że jak na mój wiek to i tak dużo.

5. W liceum byłam w klasie o profilu matematyczno-fizycznym. Ścisłowcem nie jestem, ale lubię wyzwania.

6. Kocham podróże. Do tej pory udało mi się odwiedzić 8 państw. A za miesiąc coś nowego fajnego:).

7. Moim wujkiem był Zdzisław Beksiński. Taak, chwalę się! A co:). Kto jeszcze nie zna niech poprosi Google albo Wikipedię o pomoc. (p.s. nie, nie mam tego samego nazwiska ;-))

+ bonus... Założyłam tego bloga 4 lata temu! Miało być bardziej modowo i fashionvictimowo, ale wszystko stanęło na wymyśleniu nazwy bloga. Hmmm kto wie, może byłabym teraz jakąś sławną szafiarką-szatniarką :-)

Blogi które ja nominuję i nagradzam:
i love gooseberry
poppyh
hiphippie
Aleksja

ENG: If you aren't bored, then on the next line you have some superextra facts about me.

1. I love changes! Especially those on my head. This year, I managed to have some color on my hair ... from dark brown, through red, to blonde ... (in 2011 it was pink). Hmm just wondering which color will be the next one.

2.I don't watch television. Seriously, TV isn't necessary for me to live.

3. When I was two years old I loved to watch  fashion magazines. My mom had then peace and calm for an hour...:)

4. I have about 40 pairs of shoes. Surely there is nothing to brag, but I think
it is still a lot for my age .

5. I was in high school in a class with mathematics/physics profile. I'm not scientific minded, but I like challenges.

6. I love traveling. I visited eight countries so far. And in a month something new  :).

7.
Zdzisław Beksiński was my uncle. You can ask Google or Wikipedia  for help. (P. S. no, I don't have the same name;-))

bonus ... I created this blog 4 years ago! I'd like to be a fashion blogger and show my own outfits. Hmmm who knows, maybe now I would be a famous blogger :-)

p.s. I know. My English is an eyesore...

środa, 18 lipca 2012

Black and white

W przerwie między poszukiwaniami nowego lokum wstawiam posta z nowymi projektami (od października kierunek Warszawa:)).  Sukienki miały być w zamiarze czerwone, ale stwierdziłam, że w białej wersji będą wyglądały jeszcze lepiej.
ENG: In a break between looking for a new flat, I insert a  post with new projects. I wanted to draw these dresses in red color, but I think that they look also great in a white version.

 Ta pierwsza ma nietypowy dekolt. Od dołu:) / The first dress has an untypical cleavege:)

Coś czarnego (szarego)./ Something black(?) ...or grey.
Raczej rzadko zakładamy białe suknie/sukienki:). Na ślub u znajomych możemy spokojnie zrezygnować z takiej kreacji... ale na inne okazje - czemu nie? ;)

niedziela, 8 lipca 2012

Peacock

Dzisiaj iście brazylijskie barwy. Moje modeleczki są raczej blade, ale takie kolory świetnie współgrają z ładną opalenizną. Miało być nawiązanie do pierwszej sukienki z tego posta, ale już sama nie wiem. Mówię od razu, że moją faworytką jest sukienka nr 2. Co więcej, naszła mnie ochota by ją uszyć. Jak mnie przyjmą na studia, to coś zrealizuję (takie postanowienie wakacyjne). HEHE
ENG:  Today's projects are dominated by the Brazilian colors. My models are rather pale, but such colors look great with a nice tan. I tried to refer to this post, buut actually I don't know. I have to admit that my favourite is a dress number 2. What's more I'd like to sew it!:) If I get in to hmm good college, something will be realized (it will be my summer resolution). HEHE


Jak Wam się podoba?/How do you like it? ;)



Obserwatorzy

Wszystkie projekty na blogu są moją własnością.
All rights reserved.