Bordowy i chabrowy (lub jak kto woli 'electric blue') to jedno z moich ulubionych połączeń na tę jesień. Kolory same w sobie są piękne, a skomponowane razem wyglądają wg mnie bardzo dostojnie i elegancko. Dwa posty niżej pojawił się już projekt chabrowej sukienki i pewnie nie raz będziecie mogli tu zobaczyć rysunki w podobnej kolorystyce. Na razie zostawiam Was z tymi dwoma projektami i czekam na Wasze opinie.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Obserwatorzy
Wszystkie projekty na blogu są moją własnością.
All rights reserved.
All rights reserved.
Projekty są świetne! :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię te kolory i są teraz bardzo modne! ;)
http://mademoisellejuliet.blogspot.com/
Ta długa jest piękna, ale po dłuższym zastanowieniu wolałabym nosić tę niebieską. Fajnie by było gdyby ktoś mi uszył taką :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
Ag.
Piękne kolory, podoba mi się takie połączenie :)
OdpowiedzUsuńpiękne!
OdpowiedzUsuńO-m-a-t-k-o! Od zawsze marzy mi się, żeby umieć narysować coś takiego. Czekam i czekam na ten dar i wciąż nie mogę się doczekać. Z marszu dodaję do obserwowanych i zaraz idę oglądać resztę.
OdpowiedzUsuńA ktoś mnie ostatnio pytał, czy mogę polecić jakieś blogi oparte na rysunkach i nie potrafiłam wskazać ani jednego...
Dzięki:)))
OdpowiedzUsuńOutstanding!!
OdpowiedzUsuńxx
andysparkles
Follow me on Facebook
jestem pod wrażeniem.
OdpowiedzUsuńWahnsinn. Mach bitte unbedingt was mit Mode und vergiss dein jetziges Studium :)
OdpowiedzUsuńLG Laura
Amazing sketches! Wish I could draw like that!!
OdpowiedzUsuńWow! Niesamowite rysunki!
OdpowiedzUsuńLubię na facebooku jako Jola K. Zapraszam serdecznie na moją stronę :-)
Świetne projekty!
OdpowiedzUsuńale ładne:))
OdpowiedzUsuńPrzepiękne, sama też się zajmuję projektowaniem. W marcu czeka mnie ostatni pokaz a w lutym obrona, także wiem czym to smakuje :)
OdpowiedzUsuńStudiuje w Krakowie w Krakowskiej Szkole Artystycznej, kierunek, Szkoła Artystycznego Projektowania Ubioru (sapu - może słyszałaś). Szkoła jest prywatna co równa się, że jest też niestety płatna, ale uważam, że warto. Trwa dwa i pół roku i nie musisz zdawać do niej żadnych egzaminów. Jeśli się sprawdzisz to zostajesz i można się cały czas pięknie rozwijać. Widzę, że bardzo fajnie idzie Ci rysowanie, a szyjesz coś sama?
OdpowiedzUsuńJejuu, wszywanie zamka to jest jakaś masakra!
UsuńJa też nic nie szyłam, ale jakoś się powoli nauczyłam, krok po kroku. Kazali nam realizować własne projekty i nie było wyjścia. :)
Uwielbiam burgund <3 Ja kocham moje studia. Pierwszy rok był bardzo trudny. Teraz już mam większy luz. Mogę chodzić na te zajęcia, które chcę :)
OdpowiedzUsuńA.